Doładuj komórkę!
Jeszcze dwadzieścia lat temu większości z nas słowo “komórka” kojarzyło się co najwyżej z przydomowym składzikiem na węgiel, a potrzeba zadzwonienia “z miasta” wymagała znalezienia najbliższej budki telefonicznej. Dzisiaj mamy telefony komórkowe i gdy chcemy do kogoś zadzwonić, sięgamy po prostu do kieszeni lub torebki. Z tą torebką jest jednak pewien problem i z pewnością większość kobiet doskonale wie o czym mówię. Damskie torebki mają bowiem to do siebie, że zwykle jest w nich pełno rozmaitych mniej lub bardziej niezbędnych drobiazgów, wśród których szybkie znalezienie dzwoniącego telefonu graniczy niemal z cudem. Kiedyś szukałybyśmy budki, dzisiaj nerwowo wysypujemy zawartość naszych toreb w poszukiwaniu komórki. Jeśli przytrafia się to również Wam, musicie koniecznie postarać się o jakieś ładne etui, które zawieszone na szyi lub przypięte do torebki, rozwiąże ten problem raz na zawsze, a dodatkowo będzie chroniło telefon przed zarysowaniem. Dla Panów proponujemy także wersję przypinaną do szlufki spodni lub paska.
Gdy jesteśmy w pracy lub w domu, dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie naszego telefonu w specjalnym stojaczku. Postawiony na biurku, komodzie lub w innym dogodnym miejscu, umożliwi nam w razie potrzeby szybkie sięgnięcie po komórkę . Wybór stojaczków, zwanych także podstawkami, jest tak duży, że każdy wybierze coś odpowiedniego dla siebie. Podstawka w postaci dmuchanego “fotelika” z pewnością znajdzie uznanie w oczach młodszego pokolenia, dla prezesa firmy odpowiednia będzie stylowa podstawka z wbudowanym zegarem. Ja sobie taką podstawkę zakupiłam dzięki czemu nie ganiam już po całym mieszkaniu w poszukiwaniu telefonu i nie zadręczam syna ciągłymi pytaniami czy nie widział go gdzieś przypadkiem 
.
Chociaż powstają wciąż nowe, coraz bardziej zaawansowane technologicznie telefony komórkowe, nikomu nie udało się jeszcze wymyślić takiego, który nie wymagałby ładowania baterii. Pół biedy gdy mamy dostęp do prądu, ale co zrobić gdy komórka “padnie” nam na plaży, górskim szlaku lub w jakichś innych dzikich ostępach? Rozwiązanie jest jedno - ładowarka zasilana energią słoneczną. Niewielkich rozmiarów urządzenie, zapakowane w estetyczne etui i wyposażone w końcówki do wszystkich najpopularniejszych modeli telefonów, będzie w takich awaryjnych sytuacjach niezastąpione.
Często zdarza się, że ktoś z naszego otoczenia jest właścicielem takiego samego jak nasz modelu telefonu. Aby jakoś wyróżnić naszą komórkę spośród innych, a dodatkowo ozdobić ją nieco, możemy zakupić tzw. przywieszkę. Możemy wybierać spośród przywieszek dostępnych w ofercie katalogowej lub zdecydować się na własny, niepowtarzalny projekt wykonany z silikonu. Ta druga opcja jest idealna do “oznakowania” choćby komórek służbowych – projektujemy zawieszkę np. w kształcie naszego logo i rozdajemy pracownikom.
W katalogach znajdziemy wiele różnych akcesoriów telefonicznych, które naszym zdaniem mogą być bardzo dobrym pomysłem na firmowy gadżet reklamowy. Ich potencjał, biorąc pod uwagę fakt, że 90% społeczeństwa korzysta z usług sieci komórkowych, jest z pewnością nie do przecenienia. A przecież o to chodzi byśmy obdarowywali naszych pracowników lub klientów czymś z czego będą z zadowoleniem korzystali, co wzbudzi ich miłe (i częste) skojarzenia z naszą firmą i usługami.
