Archive for November, 2010

Możesz przeskrobać !

Sunday, November 21st, 2010

 Wszyscy czekamy zastanawiając się “Kiedy przestanie padać?”
Przestanie! I to prawie dokładnie wtedy, gdy usłyszymy za oknem znajome chrup, chrup, chrup…
To sąsiad męczy się zdrapując śnieg i lód z szyby samochodu.
Zziębnięty, zdenerwowany, bo walczy z miernym skutkiem.

A przecież można INACZEJ!

Nowa, skuteczna skrobaczka doskonale poradzi sobie ze szronem i z lodem. A jeżeli ma dodatkową miotełkę ? pomoże uporać się ze śniegiem. Cieplutka, nieprzemakalna rękawica ochroni dłoń przed mrozem. W sprawnie odśnieżonym samochodzie bez stresu rozpoczniemy każdą zimową podróż.

Skrobaczka do szyb jest dla kierowcy przedmiotem absolutnie niezbędnym przez pięć miesięcy w roku. Ja mam w bagażniku dwie – gdyby jedna się zgubiła. Wożę je przez cały rok, aby nie dać się zaskoczyć porannemu szronowi, gdy nadejdzie.

Ten niewielki kawałek plastiku ma wszystkie cechy konieczne, by stać się świetnym, popularnym gadżetem zimowym. Jest uniwersalny, użyteczny i niedrogi. Przydatny każdemu kierowcy, bez względu na płeć, wiek czy profesję.

Ale uwaga!!! Atrakcyjność skrobaczki do szyb jest sezonowa!!! Nie czekajcie na kalendarzową zimę. Może już jutro będzie biało!?

separator

Szukamy winnego… ideału

Friday, November 19th, 2010

Kiedyś nie znosiłam wina. Kojarzyło mi się z okropnie cierpkim, wytrawnym Egri Bikaver, które zwykła pijać moja mama. W tamtych czasach wielkiego wyboru niestety nie było i picie tego węgierskiego “specjału” było dla mnie istną torturą.

Dzisiaj znacznie chętniej sięgam po wina. Wybór gatunków jest tak ogromny, że trudno się nieraz zdecydować. To znaczy mnie jest trudno, ale wiem już dlaczego. Znalazłam ostatnio w internecie zdanie, które wyjaśnia wszystko:

Wybieranie i picie wina jest sztuką, która dzieli świat na pół. Ta druga połowa też by chciała wybierać i pić, ale nie wie, jak się do tego zabrać.

Widać nadal zaliczam się do tej drugiej połowy ludzkości ;-) Trudno, człowiek uczy się całe życie, więc wszystko przede mną.

Tymczasem zbliżają się Święta i jak co roku stanęłam przed dylematem jakie prezenty podarować bliskim. Siedząc w pracy i przeglądając katalogi wpadłam na genialny pomysł. Idealnym prezentem dla mojej mamy będzie zestaw akcesoriów do wina! Sztuką jest przecież nie tylko wybieranie i picie, ale także cała otoczka związana z serwowaniem tego szlachetnego trunku.

zestawZestaw do wina to wspaniały prezent łączący w sobie elegancję i funkcjonalność w naprawdę przystępnej cenie. Można go podarować nie tylko bliskiej osobie lecz także znajomym, współpracownikom czy kontrahentom. Z pewnością ucieszy każdego, zarówno wytrawnego smakosza jak i kogoś kto pija wino okazjonalnie.

Ja zdecydowałam się na drewnianą skrzyneczkę, w której prócz akcesoriów takich jak korkociąg, lejek i termometr, znajduje się miejsce na butelkę. Wiem już nawet co w tym miejscu umieszczę. Oczywiście Egri Bikaver. Trochę z sentymentu, a trochę z przekory. Przede wszystkim jednak, by sprawić przyjemność obdarowanej.

Myślę, że będzie bardzo zadowolona.

A Wy? Kupiliście już wszystkie prezenty? Jeśli nie macie pomysłu, to polecam zestawy do wina. Z resztą, okazji nie brakuje przez cały rok, więc warto o zestawach pamiętać. Dzięki nim Wy też z pewnością zostaniecie zapamiętani.

Tymczasem trzymajcie się cierpko! Przepraszam: ciepło.

Mrs Gadżet

 

 

separator

Reklama społeczna

Friday, November 19th, 2010

Codzienny zalew reklam powoduje, że jako odbiorcy stajemy się coraz lepiej “przystosowani” do ich odbioru. Filtrujemy i klasyfikujemy dochodzące do nas informacje jako użyteczne, interesujace lub nudne, nie przekonywujące. Potrafimy odróżnić kiedy ktoś próbuje  nam coś “wcisnąć”, a kiedy “buduje markę” decyzję o zakupie pozostawiając nam. W efekcie w większości reklamy do nas docierają, ale wywierają coraz płytsze wrażenie.

Podobnie jest w życiu codziennym. Ogrom tragedii dobija nas w serwisach informacyjnych, słyszymy wieczne kłótnie polityków, pesymistyczne opinie analityków, wreszcie niemal same porażki sportowe rozdrapane do krwi…

W tym tumulcie giną głosy ważne. Wołające o pomoc, zachęcające do pozytywnego działania. Niekomercyjne. Aby się mogły przebić potrzebują “czegoś mocniejszego”.

Widzimy nieraz chore dzieci pokazane w “normalny” sposób, czyli takie, które ufne w pomoc dorosłych czekają na swój los. Albo nie mogą już ufać dorosłym… Sięgamy szybko po komórkę, wklepujemy czterocyfrowy numer i hasło POMAGAM. I już. Jesteśmy super !?

http://www.youtube.com/watch?v=uqE0KFUMWgk

A jak powstrzymać pijanych kierowców, palaczy wokół urodzinowego tortu ich dziecka, motocyklistów jadących na jednym kole, jak wprowadzić w życie zasady tolerancji, czy choćby BHP? Okazuje się, że trzeba im POKAZAĆ o co chodzi. Powoduje to oczywiście burzliwe dyskusje o granice dobrego smaku, o naruszanie dóbr osobistych ( bo przecież nie wszyscy motocykliści to wariaci ! ). Nie każdy chce być atakowany drastycznymi scenami w przerwie reklamowej teleturnieju.

No cóż, może i racja jest częściowo po stronie tak interpretujących przekaz. Czują się komfortowo, bezpieczni, nie dotyczy ich dany problem. I właśnie po to jest TAKA reklama. SOCIAL SHOCKVERTISING. A jeżeli tej pani córka właśnie wsiada z kolegą na motor pod dyskoteką, albo jej mąż omijany przez przechodniów umiera na zawał? Dlaczego ktoś ma się dobrze czuć lekką ręką wyrzucając jedzenie do śmieci, wylewając rozpuszczalnik pod płotem, albo “hucznie” kichając w kinie? Dokoła nas jest pełno Supermanów, którzy bawią towarzystwo opowieściami o brawurowej jeździe na stokach narciarskich, parkowaniu na miejscach dla niepełnosprawnych, itp.

Wszyscy chcemy, aby nasze życie było piękniejsze, zabawniejsze, dłuższe. Nauczmy się więc dbać o to aby takie właśnie było. Reklama socjalna nam w tym może pomóc – pobudzi naszą czujność, a także przygotuje grunt pod nasze działanie. STOP WARIATOM DROGOWYM nie obraża wariatów! ŚWIEŻE MIĘSO nie deprecjonuje ludzkiego ciała ! Przeciwnie – ratuje życie!

 

P.S.  Mam nadzieję, że dzieci płaczące na bilboardach zaczną z czasem uśmiechać się dziękując, a sztuka fotografii lub grafiki zacznie działać pozytywnie równie skutecznie. Ale do tego potrzeba odbiorców…

 

separator

Reklama kreatywna

Wednesday, November 10th, 2010

W dzisiejszych czasach REKLAMY wprowadzają nas w zdumienie, zaskakują swą prowokacyjną treścią, powodują uśmiech na naszej twarzy lub wywołują złość. Specjaliści od reklamy prześcigają się w swoich pomysłach, ażeby przekaz reklamowy był w swej formie jednocześnie prosty i skuteczny, a nie nudny czy głupi – czyli dwa w jednym jak znana nam reklama szamponu “wash and go”. A taki rodzaj efektywnej reklamy wykreować i odnieść sukces to wielka sztuka.

 

Kreatywność jest bardzo ważnym elementem, jak nie najważniejszym w procesie tworzenia skutecznej reklamy. Jest to proces twórczy określany terminem “krok po kroku”. Nie bez powodu mówi się, że w tym procesie droga przebiega: od pomysłu do celu! Oczywiście z akcentem na pomysł! Za to cel określa nam skutki jakie ma spowodować w przyszłości stworzona reklama.

 

Proces tworzenia REKLAMY nie jest procesem mechanicznym. Praca nad reklamą to nie rzemiosło, a rodzaj sztuki, o czym wcześniej wspomniałem. Aby wykreować naprawdę dobrą i oryginalną reklamę, należy posiadać talent, intuicję, nietuzinkową osobowość. Co ciekawe to nie doświadczenie, a intuicja przewodzi w tym procesie. A intuicji nie można się nauczyć. Dlatego spece od reklamy to wyjątkowi ludzie, którzy nie mało “kasują” za swoje oryginalne pomysły.

 

REKLAMA KREATYWNA to taka, która łamie stereotypy, budzi kontrowersje, prowokuje, dostarcza nam niezapomnianych wrażeń i zdecydowanie wyróżnia się na tle głupich, jałowych reklam. A tych mało ciekawych niestety u nas w kraju nie brakuje. Można by rzec: co kraj, to obyczaj. Może się niepotrzebnie czepiam, przecież rynkiem reklamy też rządzi pieniądz…, a my w Polsce przecież jesteśmy cały czas na dorobku.

A z drugiej strony podobno na zachodzie odbierają nas jako ponuraków niezdolnych do autoironii. Co ciekawe Polacy mają tendencję do traktowania treści reklamy bardzo serio, identyfikują się z bohaterem, nie lubią, kiedy zostaje on ośmieszony albo przydarza mu się coś złego. W skrócie tak nas oceniają polscy fachowcy z branży reklamowej. Coś w tym jest na rzeczy…

 

Ja jednak jestem optymistą, wierzę, że w niedługim czasie coraz więcej REKLAMY KREATYWNEJ zobaczymy na naszych ulicach czy szklanym ekranie. W końcu nasze społeczeństwo też przechodzi ciągłe transformacje, myślę, że w odbiorze reklam również. Natomiast w Internecie reklamy kreatywnej mamy pod dostatkiem, czego przykładem jest wybrany przeze mnie fajny spot reklamowy, do którego obejrzenia wszystkich zachęcam.

Każdy kto ma ochotę, niech kliknie na http://www.youtube.com/watch?v=XQcVllWpwGs

Miłego Słuchania i Oglądania!

separator

A woda miała 36 stopni…

Monday, November 8th, 2010

Jest listopadowy wieczór, noc właściwie.  Siedzę przy komputerze. Za oknem słyszę dziwne szuranie. Wyglądam – ktoś jeszcze o tej porze zamiata liście, których wiele opadło po wczorajszych przymrozkach. 

Ośnieżone samochody… Dlaczego ośnieżone? Czyżby już?
Za  moment napuszczę wody do wanny, doleję płynu do kąpieli, zanurzę się w ciepłej, pachnącej wodzie i na chwilę zapomnę o chłodzie i śniegu.
Ciepło, ciepło, cieplej… 36 stopni.
Szum wody, słodki zapach wanilii.
Jak miło…
Plusk, plusk. Tak, właśnie sama przetestuję za chwilę płyn do kąpieli.

Najważniejsze, że mogę dać sobie teraz pół godzinki luzu i powspominać letnie chwile spędzone na plaży i w cieplutkiej wodzie. To były czasy!

Miło, że ten zestaw prezentowy budzi tak ciepłe skojarzenia. Ale czy każdy tak go będzie odbierał? A jeśli nie był w tym roku nad ciepłym morzem, tylko zmókł pod namiotem na Mazurach?

Zbliżają się Święta. To przecież czas prezentów, podsumowań, marzeń o pomyślności w Nowym Roku. Jeżeli coś dla mnie jest tak przyjemne, to ofiarowanie tego innym musi spotkać się z pozytywnym odbiorem!

Spróbuję… ale nie, nie teraz! Planowanie zostawmy na jutro. Zakręcam kurek i zsuwam się głębiej pod wodę. Aż pod samą szyję.

Zamykam oczy. Nade mną świeci wysoko słońce.

separator

GADŻETY w reklamie

Saturday, November 6th, 2010

Zanim nastąpi na naszym rynku krajowym realny powrót do sytuacji sprzed kryzysu, upłynie jeszcze trochę czasu. Nasza gospodarka “podobno” i tak wygląda nieźle na tle innych gospodarek europejskich, co i tak nie zmienia faktu, że walka o każdego klienta przybiera na sile.

Producenci, pośrednicy oraz różnego rodzaju usługodawcy przeznaczają coraz więcej finansów na promowanie swojej marki – czy to jest LOGO firmy, czy nazwa konkretnego produktu.  Firmy te wykorzystują różnego rodzaju formy promocji, gdzie jedną ze skuteczniejszych form jest oferowanie gadżetów reklamowych ze swoim LOGO. Ten rodzaj darmowych upominków zawsze budował dobre relacje z klientami, kontrahentami czy swoimi pracownikami, powodując podniesienie prestiżu Firmy.

1177107_mit_highlightern                   

Dobry gadżet reklamowy, przydatny dla każdego, długo, w sposób pozytywny przypomina o jego darczyńcy. To nie tylko wpływa na dobry wizerunek Przedsiębiorstwa, lecz również poprawia relacje handlowe z klientami czy kontrahentami. W ten sposób kreowana  marka Przedsiębiorstwa tylko zyska na jej trwałej popularności. Inwestycja w fajny gadżet reklamowy i w sposób przemyślany jego rozdawanie ( komu ?) na pewno wpłynie na budowanie lojalności wobec Firmy.

Gadżety reklamowe nie muszą być  drogie, za to liczy się dobry pomysł na ich wykorzystanie. Często stosuje się je w programach lojalnościowych czy motywacyjnych, a także w różnego rodzaju konkursach. Konkursy od zawsze przyciągały ludzi chcących otrzymać coś za darmo – to bardzo skuteczna forma reklamy. A otrzymany fajny gadżet wyzwala dużo pozytywnych emocji u odbiorcy. Ten rodzaj inwestycji w reklamę, może się Firmie szybko zwrócić. Dobry jakościowo prezent motywuje klienta do dokonania zakupu, a nawet prowadzi do zwiększenia jego zamówienia.

8763906

W ostatnim czasie, można zaobserwować coraz to więcej wydatków na gadżety reklamowe w małych i średnich przedsiębiorstwach. Świadczy to o tym, że nie tylko duże korporacje widzą sens w budowaniu swojej marki poprzez ten sposób reklamowania się. Gadżetów  reklamowych jest tak dużo, że każdy wybierze coś ciekawego dla siebie. Popularne tanie długopisy, breloki, smycze czy kubki z logo, zawsze będą się cieszyły uznaniem w oczach odbiorców. Natomiast ekskluzywne, markowe portfele, pióra, krawaty czy eleganckie kalendarze książkowe ze skóry będą wyjątkowym prezentem dla wyjątkowej osoby, dotyczy to zarówno klienta jak i pracownika. Coraz to więcej Firm przekonuje się, że taka droższa inwestycja przynosi im szybsze i lepsze korzyści.

2762001_verpackt

Uważam, że przygotowania do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, jak i samo wydarzenie ( już prawie za dwa lata) również wpłynie na ożywienie zakupu upominków na rynku reklamy. Firmy zainwestują w gadżety np. koszulki z logo, czapki, szaliki, smycze, długopisy czy breloczki w kolorystyce narodowej,  jako fajny upominek wspierający naszą “nową” kadrę narodową czy wyrażający nasz patriotyzm. To dobry sposób na wykreowanie swojego LOGO przy tak ważnym dla nas sportowym i marketingowym wydarzeniu w Polsce. Kluby sportowe też dostrzegają coraz to znaczącą rolę upominku reklamowego w poprawianiu i umacnianiu swojego wizerunku.

Podsumowując, skuteczna reklama nie obędzie się bez gadżetu reklamowego, gdyż jest to jedna z najtańszych i najszybszych form oddziaływania na klienta. Dlatego każda z Firm powinna być zainteresowana zakupem fajnego, oryginalnego i przydatnego produktu reklamowego. A takie mamy w naszej ofercie.

separator

Blog o reklamie Sklepu Internetowego giftshop.pl is proudly powered by WordPress
Entries (RSS) and Comments (RSS).
Theme by Spanish Translation US.