Wiosenne poruszenie
JUŻ JEST! Do końca nie wiadomo czy nadjechała, nadleciała, czy nadeszła, ale jest i panuje - WIOSNA – a z nią prawdziwe WIOSENNE PORUSZENIE!!!
W parkach zaroiło się od rowerzystów i biegaczy. Na salach i w siłowniach topnieją zimowe zapasy. Czas na WIOSENNĄ ODNOWĘ.
Znam takich, którzy twierdzą, że do uprawiania sportu potrzebna jest tylko chęć i dobre buty ale ja się z tym nie zgadzam. Ot chociażby zwykła skakanka – z licznikiem podskoków, kalorii i kilometrów to już nie gadżet, ale “mini trener”.
Roli elektroniki w sporcie nie da się przecenić, tym amatorskim również. Pendometry, stopery czy zegarki mierzące ciśnienie, nie zastąpią instruktora, ale pomogą zaplanować trening, zmierzyć osiągi, czy też śledzić postępy.
Sceptycy twierdzą, że chodzenie z kijkami to jeszcze jeden przykład sprawnego marketingu, ale cóż w tym złego, skoro rosną rzesze wielbicieli Nordic Walking i coraz częściej widzimy grupy raźnych spacerowiczów.
Amatorom górskich wycieczek nie przydadzą się kije do nordica – dla nich odpowiednie będą teleskopowe laski turystyczne.
Nie ważne na jaki rodzaj aktywności się zdecydujemy, ważne aby zacząć, a jeszcze ważniejsze, aby kontynuować. Będzie łatwiej, jeżeli do wspólnego poruszania uda się namówić rodzinę, przyjaciół lub współpracowników. Najlepiej zorganizujmy wspólny wyjazd za miasto.
A piłka, strój sportowy, czapeczka ….. ?